Gość
|
Wysłany:
Czw 9:40, 17 Wrz 2009 Temat postu: Zalana komórka |
|
Kilkanascie dni temu nieszczesnym trafem..przydarzyło mi się, iż moj iphone wpadl mi do wody. Wiem,ze powinnam go byla wowczas wysuszyć, z tym,ze niestety byłam akurat poza domem i nie miałam zwyczajnie jak tego poczynić. Teoretycznie działal jeszcze przez 2 dni, potem zgasł na amen na 3 dni..włączył się na godzinę, przestal dzialac znowu ze 4 dni i kiedy powrociłam do domu,podłączyłam go do ładowarki podziałał jakąs chwile,wyłączyl sie natomiast od razu,gdy kabel odłączylam. Poszłam z nim do naprawy, pan wystawil mi cenę naprawy 952zł. No i teraz stoję miedzy młotem,a kowadłem, bo nie wiem czy warto inwestować w naprawe tyle kasy, bo tak wlasciwie skąd mam miec pewnosc czy bedzie działał po niej bez szwanku, czy przeboleć to bodaj 1400 na nowego (jestem w takiej sytuacji,ze po prostu nie chce,zeby o calej sytuacji dowiedzieli sie rodzice...). Chciałam Was prosic o jakąs radę. Moze miał ktos z Was podobny problem? Bardzo gorąco proszę o odpowiedź! Pozdrawiam serdecznie,A. |
|